czwartek, 10 maja 2012

Delikatność... dmuchawce


zapach konwaliowego dzieciństwa
roznosi się w powietrzu...
koi moje nozdrza, które łapczywie
wdychają woń...
wspomnienia jak dmuchawce wirują
w mojej głowie...

ja w przewiewnej sukience
boso stąpam po trawie zwilżonej
poranną rosą...
gonię obłoki...
słońce łaskocze mnie po twarzy...

chcę zatrzymać ten moment,
choć na chwilę tam wrócić...

wspomnienia jak dmuchawce...
raz pobudzone w wir wiatru
nie wrócą nigdy...


4 komentarze:

gabraj pisze...

Piękne...Pozdrawiam serdecznie.

Maedlein ♥ pisze...

Dmuchawce , wiatr, przewiewna sukienka ...
Od razu mi lepiej :)

Dziękuję za odwiedziny u mnie,
Pozdrawiam,
Maedlein ♥

Jagoda pisze...

Dziękuję za wizytę u mnie!
Wiesz, że nie udało mi się w tym roku uwiecznić dmuchawców... a szkoda :(

MADLINE pisze...

Moja mała ma dopiero 2 lata i właśnie odkryła latawce - każdy napotkany musi zerwać i próbuje zdmuchnąć.
A w temacie dmuchawców - uwielbiam Urszuli dmuchawce , latawce, wiatr...

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails