niedziela, 8 września 2013

Wczesna jesień



Tęsknię do tamtych chwil gdy ty i ja i stół
Na stole kawy dwie
W nich cukru ziarnka dwa 
I wczesna jesień
Autor: P. Banach / K. Nosowska

niedziela, 1 września 2013

Na koniec lata... ot tak...


Po­całuj mnie cza­sem
ot tak
bez po­wodu
z ra­na
wie­czo­rem
w kuchni przy obie­dzie
gdy siedzę i mil­czę
gdy śpię na­wet 
kiedy Ci smut­no, we­soło
gdy mnie prag­niesz na zabój
i gdy jes­teś słaby
bo słońce na niebie 
bo deszcz zaczął pa­dać
bo nie wiesz, co po­wie­dzieć
by­le kiedy
po pros­tu
z ser­ca
dla za­bicia cza­su
gdy nud­ny film w TV
bo roz­la­ne mle­ko 
bo te­lefon dzwo­ni...
i nie wiesz od ko­go
gdy smu­tek w Twym ser­cu 
gdy dzi­ka ra­dość
w tańcu
przy pi­wie
w drzwiach "prze­lotem"
gdy ktoś Cię wkurzy 
i gdy rozśmie­szy
bo cisza i pus­tka
bo zbyt wiele ludzi
w czółko, po­liczek
us­ta, ucho, rękę
gdzie chcesz 
i jak chcesz
by­lebym tyl­ko
nie zmieniła się...
w po­wiet­rze
(jut­rzej­sze­go ran­ka).

23.12.1999r.eyesOFsoul

sobota, 31 sierpnia 2013

Kapliczki przydrożne

Kapliczki od wielu, wielu lat (jak nie wieków) wpisują się w polski krajobraz. Spotykamy je na wsiach, w polach, przy polnych drogach, czasem i przy domach w ogródkach. Czy zastanawiacie się czasem dlaczego je ktoś tam postawił, właśnie tam. Czy to tylko świadectwo wiary naszych przodków, czy może wiąże się z nimi jakaś inna historia. Może są podziękowaniem, może prośbą o zdrowie, o powrót kogoś bliskiego lub prośbą o opiekę, a może wykonaniem pokuty...? Właśnie taka stoi niedaleko domu rodzinnego mojej mamy. Podobno, jak ludzie opowiadają, rodzeństwo czy kuzynostwo zakochało się w sobie, za co ksiądz jako pokutę nakazał im postawić kapliczkę i po bokach posadzić drzewa. Jeżeli się przyjmą miało znaczyć, że grzech został im wybaczony. Jeżeli jest w tym jakieś ziarenko prawdy to drzewa stoją po dzień dzisiejszy... .

wtorek, 20 sierpnia 2013

Pomidorek truskawkowy i odkurzanie






O rany, czas odkurzyć blogowe kąty... strasznie długo mnie nie było. Ten czas tak szybko leci. Było u mnie trochę życiowej zawieruchy, ale doszłam do wniosku, że co ma być to będzie i nie ma się co dołować. Dzisiaj przychodzę do Was z własnymi pomidorkami. Są apetyczne, słodziutkie, aż sama się dziwię, że w skrzynce na parapecie takie cudeńka można wyhodować. W tym roku tylko jeden krzaczek, na próbę, ale w przyszłym roku na jednym się nie skończy. Codziennie podziwiam i czekam, aż dojrzeją. Fajnie jest zjeść to co się posadziło, a nie tylko zachwycać. :) Pozdrawiam :)

piątek, 8 marca 2013

Kobieta - dumnie brzmi



A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec – kobieta – to ja. Julian Tuwim

SŁONECZKA, RADOŚCI I MUZYKI W SERCU ŻYCZĘ NA CO DZIEŃ, NIE TYLKO OD ŚWIĘTA. SYLWIA Z LAWENDOWEJ ALEI. 

czwartek, 14 lutego 2013

Miłość


Co to jest miłość?
To spacer
podczas bardzo drobniutkiego deszczu.
Człowiek idzie, idzie
i dopiero po pewnym czasie orientuje się,
że przemókł do głębi Serca
(Internet)

... życzę miłości na co dzień...zawsze...

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails