Powinno się przynajmniej raz dziennie przeczytać jakiś ładny wiersz, zobaczyć piękny obraz, posłuchać przyjemnej piosenki lub porozmawiać z najlepszym przyjacielem. W ten sposób budujemy piękniejszą, bardziej wartościową część naszego istnienia. Heinrich von Kleist
Etykiety
biel
(20)
błękit
(9)
błękit/turkus
(9)
brąz
(6)
coffee
(1)
czerń
(3)
czerwień
(16)
dekoracja stołu
(42)
dekoracje
(36)
dodatki
(28)
domek letniskowy
(1)
Easter / Wielkanoc
(18)
fiolet
(3)
foto
(53)
haft xxx
(6)
Halloween
(2)
I Komunia Święta
(3)
jadalnia
(14)
jesień
(21)
kolor
(11)
kuchnia
(13)
kulinarnie
(12)
kwiaty
(23)
lato
(7)
łazienka
(10)
mak
(1)
meble
(1)
Mieszkanie
(3)
morze
(3)
muzyka
(2)
okno
(2)
pokój dziecięcy
(2)
pokój gościnny
(24)
pomysł na...
(27)
private
(76)
Przeczytane / obejrzane
(2)
przedpokój
(5)
roślinne inspiracje
(27)
style
(1)
sypialnia
(15)
szary
(1)
taras
(7)
walentynki
(4)
wiersze
(29)
xMas
(16)
zieleń
(9)
zima
(1)
żółty
(2)
niedziela, 4 listopada 2012
Grzybobranie
Niedziela, pobudka o 7:oo, szybkie śniadanko, kawa i w drogę. Grzybobranie! Przebywanie na łonie natury w niesamowity sposób ładuje moje akumulatory: szum strumyka, zapach lasu, przestrzeń. To nic, że czasem chodziłam z nosem przy ziemi, ale liczyły się tylko one i ta radość, gdy udało się wypatrzyć jakiś śliczny okaz w gęstwinie. :) Zastanawiam się tylko nad tym, dlaczego ludzie są tak bezmyślni, dlaczego zostawiają po sobie śmieci: butelki, puszki, znalazłam nawet wielkie foliowe opakowanie po mrożonych frytkach. Normalnie szok!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
15 komentarzy:
sliczne grzybki:)
śliczne grzybki
Witaj
Śliczne zdjęcia.
Pozdrawiam
Grzybobranie udane :D Na pewno udane fotki :)
Uwielbiam grzybobrania
oj jak ja uwielbiam grzybobrania:)))
piekne zdjęcia :D
opakowanie po frytkach???? też mnie zastanawiają niektóre śmieci leżące gdzieś w polu lub lesie, ale to tylko oznaka ludzkiej głupoty, a głupota niestety nie boli. Takich ludzi raczej nie da się złapac na goracym uczynku, żeby wlepic im mandat i to jest prykre ;/
Witaj, zaglądam z rewizytą :) za grzybobraniem nie przepadam, ale uwielbiam grzyby pod każdą postacią ! wspaniałe zdjęcia! Pozdrawiam - M.
Fantastyczne kadry!Ja też uwielbiam wyprawy na grzyby:) Co do śmieci masz rację- ręce opadają! Ale żeby nawet opakowanie od frytek??? Rety!
Pozdrawiam cieplutko!
Fajne zdjęcia - szczególnie niezwykle blisko uchwycona sarna.
Fajne zdjęcia, zwłaszcza ta sarenka zdziwiona, jakby przyłapana na gorącym uczynku:))
Dzień dobry kochana :)
Ja też byłam na grzybobraniu z tym że jeszcze w październiku :)Lubie łazić po lesie - praktycznie o każdej porze roku :) A ze śmieciami - masz rację - wszędzie ich pełno...
Zapraszam po odbiór wyróżnienia do mnie - ( post wcześniej ) Buziaki - Ania
Lubię zbierać grzyby, ale z ich jedzeniem to różnie bywa. Najlepsze marynowane prawdziwki i kurki:) Właśnie organizuję mój pierwszy konkurs na blogu. Może zainteresuje Cię to co tworzę. Zapraszam:)
Ja uwielbiam chodzić po lesie, ale ostatnio przytargałam na sobie 6 kleszczy i teraz chyba nie odważę się na grzybobranie :(
Pozdrawiam :)
cudny wiersz na powitanie...zdjęcia super, wszystko ładne ...
Prześlij komentarz