wtorek, 19 czerwca 2012

Poziomkowy smak dzieciństwa

Poziomka to smak z dzieciństwa, to nawlekanie ich na źdźbło trawy. Czasem w połowie czerwca, będąc u babci, szłam na spacer do lasu i szukałam ich na skraju, takich maleńkich czerwonych plamek. Miałam takie sekretne miejsce. :) A ten zapach i smak? Truskawka nigdy jej nie dorówna. Kocham poziomki :)




9 komentarzy:

Espresso pisze...

Mniam mniam,ja też! :D

Unknown pisze...

Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Za przypomnienie mi mojego smaku z dzieciństwa. U mojej babci poziomki rosną wszędzie! Gdzie okiem sięgnęłam, tam schylić się musiałam w wakacje po poziomkę. Nigdy w życiu nie zapomnę polany w środku lasu, a na niej miliony poziomek. Polana była czerwona, jak makowe pole. Do dziś nie wiem czy to był sen...Smakowały bosssssko! Masz rację, truskawka nigdy nie dorówna poziomce:-) Buziaki ogromne Ci się należą za to przypomnienie o poziomce:-)

REDNEVAL pisze...

Oh!!
Te małe, piękne, pachnące drewnem i są po prostu najlepsze!
Piękne miejsce do rozwoju.
Uwielbiam lasy truskawki!
Jarka

Kinga pisze...

Bardzo lubię poziomki , nawet ich odrobina dodana do koktajlu, ciasta sprawia,że potrawa ma niesamowity zapach i smak.
Sliczne zdjecia

Ewelina pisze...

Witaj.
Wygrałaś Candy wiosenne na moim blogu. Poproszę o adres do wysyłki na ukryta55@wp.pl
Pozdrawiam i gratuluję.

TALAjestem pisze...

Fakt faktem - poziomka ma cudowny smak, a jeszcze taka leśna poziomka to już w ogóle, coś pięknego. Trafiłam na blog z przecudnymi zdjęciami :)
Pozdrowionka :)

Justycha pisze...

Rany, cudniście smakowicie wyglądają! Całe wieki nie jadłam poziomek.

emanuelle pisze...

leśne poziomki są najpyszniejsze!!!

Monica pisze...

Wspaniałe. A najlepsze te z lasu :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails