"(...) unosząc do ust filiżankę,
z nieprzemijającym zachwytem
chłonęła otaczający pejzaż.
Czule dotykała wzrokiem drzew,
kępy niebieskich ostróżek i białych lilii."
T.E. Opoka "Wyspa kobiet"
"Koniec lata" Renata Strug
Jeszcze ciepłym promieniem słodko pieścisz skórę,
jeszcze barwny parasol rozkładasz w ogrodzie,
jeszcze jasnym porankiem uśmiechasz się czule,
lecz każdy dzień mi szepce, że z wolna odchodzisz.
Jeszcze się macierzanki zachwycasz wonnością,
pływasz w nurcie uśpionym twoim ciepłem rzeki,
jeszcze blaskiem zachodów obdarzasz z hojnością,
lecz już z wolna odchodzisz w jakiś kraj daleki.
A ja tak bardzo pragnę zatrzymać cię w dłoniach.
Jak muszlę, co fal morskich ma w sobie muzykę
do serca cię przyłożyć, gdy świat w śniegu tonie
i ogrzać je z twych włosów wesołym kosmykiem.
5 komentarzy:
Piękny wiersz i do tego moje ulubione kwiaty jesieni - dalie.
Cudownie i nastrojowo
Pozdrawiam z Kalinek
Maggie
a ja widzę aksamitke i nagietki,które bardzo lubię
Ładny wiersz i wczesnojesienne kwiaty, choć i dalie i nagietki kwitną do przymrozków,
i jesiennie sie zrobilo, tak mne nastroil kolor pomaranczowy;);))pomysl o zmianie czcionki, bo troche sie źle czyta;)pozdrawiam cieplo;)a przy okazji zapraszam na moje rocznicowe candy;)
Jak u Ciebie romantycznie:)kwiaty i wiersze:)Bardzo to miłe przed nocą,takie wyciszenie:)))
Prześlij komentarz