Zawilec gajowy to kwiatuszek z dzieciństwa. Kiedyś, gdy jeszcze nie było tyle domków letniskowych to obok domu mojej babci była łąka, na której rosły te wiosenne kwiatuszki. Dawno go nie widziałam. Ma w sobie jakiś urok. :) Ta łąka wyglądała mniej więcej tak...
... może nie był go aż tak dużo, ale też wyglądało to wspaniale.
11 komentarzy:
Przypomniałaś mi te kwiatuszki:)) pamiętam jak dziś,jak obrastały górkę za domem babci:) rosły tam też takie maleńkie, fioletowe górkskie fiołeczki, pamiętasz?
Tak, tak, faktycznie, zupełnie o nich zapomniałam, a zawsze robiłam z nich wiosenne bukieciki. Jak to cywilizacja niszczy naturę ;( Szok!!
Ja też to pamiętam :)
Domek babci,a za nim wąska ścieżka i wokół pełno białych kwiatuszków.Zawsze je zrywałam i zanosiłam babci :)
A wzdłuż ścieżki rosły poziomki...
Pozdrowienia siostrzyczki :D
http://lh4.ggpht.com/_5dQsTOOo8z8/Ryo2B00iUlI/AAAAAAAAAwY/kLOGzkQPafA/fio%C5%82ek.jpg
Taką piekną łąkę pamiętam sprzed kilku lat z wiosennego wypadu do Baranowa Sandomierskiego. W ogrodach zamku przepięknie kwitły białe zawilce.
Musze odszukać zdjęcia i powspominać...
Pozdrawiam,
Virginia
:)
Zapraszam do mnie i do naszego zielonego miasta. W starym lesie, tuż tuż obok domu, na Wzgórzach Piastowskich i dalej, można spotkać podczas wiosennych spacerów rozbielone zawilcami zagajniki, poprzetykane kępami pierwiosnków, kaczeńców i maleńkich fiołków. Jest ich tak wiele jak zajęcy, saren i innego dzikiego stworzenia.
Pozdrawiam wiosennie
:)
Aha...i przypomniały mi się jeszcze robaczki świętojańskie... pełno światełek unoszących się w powietrzu :)
*magdam
Te fioletowe to polne fiołeczki,ja jeszcze pamiętam maleńkie,polne bratki :)
http://foto.recenzja.pl/foty/bratek_polny-61-091718bd46a66c319c039e46e4299d2a.jpeg
zapraszam do naszego przytuliska , u nas nad rzeką i zawilce i przylaszczki pojawiają się, ale załatwcie wiosnę
*Espresso
Te fioletowe fiołki, są leśne, a ten który ty wkleiłaś to właśnie fiołek polny:)))
sprawdziłam w encyklopedii:))
Piękne zdjęcie :)))
Prześlij komentarz