Powinno się przynajmniej raz dziennie przeczytać jakiś ładny wiersz, zobaczyć piękny obraz, posłuchać przyjemnej piosenki lub porozmawiać z najlepszym przyjacielem. W ten sposób budujemy piękniejszą, bardziej wartościową część naszego istnienia. Heinrich von Kleist
Etykiety
biel
(20)
błękit
(9)
błękit/turkus
(9)
brąz
(6)
coffee
(1)
czerń
(3)
czerwień
(16)
dekoracja stołu
(42)
dekoracje
(36)
dodatki
(28)
domek letniskowy
(1)
Easter / Wielkanoc
(18)
fiolet
(3)
foto
(53)
haft xxx
(6)
Halloween
(2)
I Komunia Święta
(3)
jadalnia
(14)
jesień
(21)
kolor
(11)
kuchnia
(13)
kulinarnie
(12)
kwiaty
(23)
lato
(7)
łazienka
(10)
mak
(1)
meble
(1)
Mieszkanie
(3)
morze
(3)
muzyka
(2)
okno
(2)
pokój dziecięcy
(2)
pokój gościnny
(24)
pomysł na...
(27)
private
(76)
Przeczytane / obejrzane
(2)
przedpokój
(5)
roślinne inspiracje
(27)
style
(1)
sypialnia
(15)
szary
(1)
taras
(7)
walentynki
(4)
wiersze
(29)
xMas
(16)
zieleń
(9)
zima
(1)
żółty
(2)
sobota, 31 sierpnia 2013
Kapliczki przydrożne
Kapliczki od wielu, wielu lat (jak nie wieków) wpisują się w polski krajobraz. Spotykamy je na wsiach, w polach, przy polnych drogach, czasem i przy domach w ogródkach. Czy zastanawiacie się czasem dlaczego je ktoś tam postawił, właśnie tam. Czy to tylko świadectwo wiary naszych przodków, czy może wiąże się z nimi jakaś inna historia. Może są podziękowaniem, może prośbą o zdrowie, o powrót kogoś bliskiego lub prośbą o opiekę, a może wykonaniem pokuty...? Właśnie taka stoi niedaleko domu rodzinnego mojej mamy. Podobno, jak ludzie opowiadają, rodzeństwo czy kuzynostwo zakochało się w sobie, za co ksiądz jako pokutę nakazał im postawić kapliczkę i po bokach posadzić drzewa. Jeżeli się przyjmą miało znaczyć, że grzech został im wybaczony. Jeżeli jest w tym jakieś ziarenko prawdy to drzewa stoją po dzień dzisiejszy... .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Bardzo romantyczna historia :)
Prześlij komentarz